10 pytań do...
Imię i nazwisko:
JAKUB SYGA
Pozycja na boisku:
OBROŃCA
ksywka:
SYGA
NASI PARTNERZY
1..PIŁKARSKI IDOL Z DZIECIŃSTWA:
Carles Puyol
2.NAJWIĘCEJ ZAWDZIĘCZAM:
Rodzicom
3.TRENER OD KTÓREGO NAUCZYŁEM SIĘ
NAJWIĘCEJ:
Z każdej współpracy starałem się wyciągnąć to co najlepsze. Zawsze dawałem z siebie 110%, ale różnie to wychodziło
4.NAJBARDZIEJ PAMIĘTNY MECZ:
W wieku juniorskim, z drużyną UKS Ruch Chorzów wygraliśmy międzynarodowy turniej we Włoszech. Mecz finałowy chyba zapadł mi najbardziej w pamięć. Niestety, w seniorskiej piłce nie było mi dane grać o wyższe cele
5.NAJLEPSZY ZAWODNIK Z KTÓRYM GRAŁEM:
Kilku kolegów z czasów juniorskich trafiło do wyższych lig i nieźle tam sobie radzą. Jednak pod względem piłkarskim i technicznym, największe wrażenie zrobił na mnie Rafał Zaborowski. Ma chłop luz na boisku
6.NAJLEPSZY ZAWODNIK PRZECIWKO
KTÓREMU GRAŁEM:
Nie przypominam sobie, żebym spotkał jakiegoś wirtuoza. Tak jak wspomniałem wcześniej, w seniorskiej piłce świata nie zawojowałem
7.LEGENDARNY TEKST Z SZATNI:
Bardzo ciężko wybrać jeden tekst. Każdy, kto przebywał w szatni piłkarskiej wie, że jest to środowisko pełne popularnej szydery. Myślę, że osoby, które nie miały przyjemności w niej gościć, mogłyby się szybko zniechęcić i nie zrozumieć tego specyficznego humoru
8.GRA Z DZIECIŃSTWA PRZY KTÓREJ SPĘDZIŁEM
NAJWIĘCEJ CZASU:
Bardzo mało czasu spędzałem w dzieciństwie na grze w gry komputerowe. Graliśmy za to z chłopakami w "Tysiąca" albo Mistrza na każdym możliwym skrawku trawy
9.PO MECZU NAJCZĘŚCIEJ:
Dobre jedzenie, no i wiadomo.. piwko
10.ZA 5 LAT BĘDĘ:
Chciałbym dalej czerpać radość z gry i tej całej otoczki. Mam nadzieję, że czas i obowiązki zawodowe na to pozwolą
1. PIŁKARSKI IDOL Z DZIECIŃSTWA:
Carlos Puyol
2. NAJWIĘCEJ ZAWDZIĘCZAM:
Rodzicom
3. TRENER OD KTÓREGO NAUCZYŁEM SIĘ NAJWIĘCEJ:
Z każdej współpracy starałem się wyciągnąć to co najlepsze. Zawsze dawałem z siebie 110%, ale różnie to wychodziło
4. NAJBARDZIEJ PAMIĘTNY MECZ:
W wieku juniorskim, z drużyną UKS Ruch Chorzów wygraliśmy międzynarodowy turniej we Włoszech. Mecz finał chyba zapadł mi najbardziej w pamięć. Niestety, w seniorskiej piłce nie było mi dane grać o wyższe cele
5. NAJLEPSZY ZAWODNIK Z KTÓRYM GRAŁEM:
Kilku kolegów z czasów juniorskich trafiło do wyższych lig i nieźle tam sobie radzą. Jednak pod względem piłkarskim i technicznym, największe wrażenie zrobił na mnie Rafał Zaborowski. Ma chłop luz na boisku
6. NAJLEPSZY ZAWODNIK PRZECIWKO KTÓREMU GRAŁEM:
Nie przypominam sobie, żebym spotkał jakiegoś wirtuoza. Tak jak wspomniałem wcześniej, w seniorskiej piłce świata nie zawojowałem
7. LEGENDARNY TEKST Z SZATNI:
Bardzo ciężko wybrać jeden tekst. Każdy, kto przebywał w szatni piłkarskiej wie, że jest to środowisko pełne popularnej szydery. Myślę, że osoby, które nie miały przyjemności w niej gościć, mogłyby szybko się zniechęcić i nie zrozumieć tego specyficznego humoru
8. GRA Z DZIECIŃSTWA PRZY KTÓREJ SPĘDZIŁEM NAJWIĘCEJ CZASU:
Bardzo mało czasu w dzieciństwie spędzałem na graniu w gry komputerowe. Graliśmy za to z chłopakami w "Tysiąca" albo "Mistrza" na każdym możliwym skrawku trawy
9. PO MECZU NAJCZĘŚCIEJ:
Dobre jedzenie, no i wiadomo... piwko
10. ZA 5 LAT BĘDĘ:
Chciałbym dalej czerpać radość z gry i całej tej otoczki. Mam nadzieję, że czas i obowiązki zawodowe na to pozwolą
#dyszkazwawlorzem